Polityka współczesnej ochrony przyrody
Informacje, Ochrona środowiska

Polityka współczesnej ochrony przyrody

Ochrona przyrody, której początki sięgają bez wątpienia prehistorycznych i wczesnohistorycznych kultów przyrody, była od połowy XIX w. przedmiotem coraz konsekwentniejszej działalności społecznej oraz rozważań naukowych, przy czym polskim uczonym i badaczom – nawet w ocenie opinii światowej – przypadła w tej dziedzinie niepoślednia rola.

Bez przesady można stwierdzić, że z polskich szkół nauko­wych idea ochrony przyrody promieniowała na inne kraje. Postulaty naszych uczonych, podobnie jak wielu innych badaczy na całym świecie, odsuwano, niestety, aż po ostatnie lata na margines spraw uznawanych powszechnie za ważniejsze. Tymi dziedzinami, które przesłoniły doniosłość ochrony przyrody w całokształcie działalności człowieka na Ziemi, były np.: rozwój wszelkiego rodzaju produkcji ma­terialnej, technicyzacja życia, a także „ujarzmianie” przy­rody. Toteż pomimo społecznej popularności ochrona przy­rody pozostawała zarówno w świecie, jak i w naszym kraju w cieniu wspomnianych procesów. Renesans jej nastąpił stosunkowo niedawno, dzięki zaniepokojeniu światowej opinii publicznej narastaniem zniszczeń cywilizacyjnych w biosferze, które i dla samego człowieka stają się coraz bardziej dotkliwe.

Takie fakty jak przymusowe wyciąganie na brzeg kąpiących się w Bałtyku mieszkańców Kopenhagi, gdyż wody morskie są w tym rejonie zanieczyszczone, czy równie drastyczne przypadki, jakie miały miejsce w 1973 r. nad Mo­rzem Śródziemnym, zwłaszcza przy ujściu Tybru – nie po­zostają bez echa.

Od kilku lat także w Polsce budzi się powszechne zaintere­sowanie tymi sprawami, o czym świadczą np. alarmujące artykuły w prasie, ogłaszane swego czasu w ramach poży­tecznej akcji prasowego klubu „Krajobrazy”, liczne audycje radiowe, telewizyjne itd. Niestety, pomimo tych głosów na­dal zarówno w naszym kraju, jak i na całym świecie pro­cesy urbanizacyjne i przemysłowe przebiegają stereotypowo, zniszczenia zaś i to coraz groźniejsze, widoczne są na rozle­głych obszarach Ziemi. Wystarczy przestudiować uważnie obecnie już historyczny raport Sekretarza Generalnego ONZ U Thanta z 1969 r., ażeby stwierdzić, że przytoczone wyżej słowa nie są bezpodstawne, ale wynikają z faktycznego i nie­bywałego w historii ludzkości stanu zagrożenia biosfery.

22 marca 2013

O autorze

Redakcja


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ostatni komentarz
  • Patryk
    1
    Pojemniki na odpady
    U nas jakiś czas temu zamontowano tzw. moloki, które są wkopywane w ziemię. W przypadku odpadów zielonych związany u dołu worek i tak przecieka przy wyciąganiu. Strasznie potem śmierdzi wokół…
GLAERIA FLICKR
KONTAKT

AG Solutions - marekting internetowy

Email : kontakt@ekogroup.info