W prognozach futurologicznych nie należy liczyć na przystosowanie się człowieka do zatruwanego otoczenia ani na całkowite jego wyizolowanie z naturalnego środowiska, ponieważ to nigdy nie nastąpi. Należy natomiast zapewnić mu życie w zdrowych warunkach, dostatek czystej wody, dać mu odpowiednie obszary na wypoczynek i możliwość bezpośredniego kontaktu z interesującą, przeto możliwie naturalną i bogatą kryj obrazowo przyrodą. Te założenia, choć nie wygórowane, są w obecnej sytuacji trudne do spełnienia. Aby można je było zrealizować, trzeba wygospodarować ogromne środki finansowe.
Rządy i politycy wykazują już dziś zrozumienie dla spraw ochrony przyrody i coraz częściej doceniają ich wagę, a nawet dają im priorytet w skali międzynarodowej. Wyrazem tego są dążenia do ograniczenia zbrojeń i stworzenia podstaw pokojowego współdziałania państw i narodów. Jest to najwłaściwsza droga do wyznaczania rozumnych i umiarkowanych torów gospodarki przyszłości, a zarazem realny i dla wszystkich dostępny pomost porozumienia.
Ochrona przyrody w nowoczesnym ujęciu jest po prostu synonimem rozumnej gospodarki i powinna być włączona do nadrzędnego i ściśle obowiązującego planowania gospodarczego. Tak rozumiana i realizowana, znajdzie się ona wówczas u boku produkcji, twórczości, wytwórczości i wszelkiej innej działalności człowieka, która wszak odbywa się zawsze i wszędzie w przyrodzie, tylko pozornie przysłoniętej przez cywilizację. W tak umiarkowanie i racjonalnie pomyślanej działalności politycznej, wychowawczej, gospodarczej można będzie rozumnie realizować postulaty teraźniejszości dla wspólnej, ogólnoświatowej ochrony przyszłych losów człowieka.
Dodaj komentarz